Asteroida wielkości samochodu osobowego minęła w niedzielę Ziemię w odległości zaledwie 2950 kilometrów. Jeszcze nigdy w historii obserwacji żadna asteroida nie znalazła się tak blisko Ziemi.
Ze względu na swój niewielki rozmiar asteroida nie stwarzała poważnego zagrożenia dla Ziemi. Jednak – jak czytamy w Business Insider – niepokojące jest to, że astronomowie zauważyli ją dopiero w momencie, gdy mijała naszą planetę wcześniej nie mając pojęcia, że to ciało niebieskie się do nas zbliża.
– Asteroida zbliżyła się do nas niezauważona ze strony Słońca – mówił Paul Chodas, dyrektor Centrum Badania Bliskich Ziemi Obiektów NASA (CNEOS). Chodas przyznał, że astronomowie z CNEOS nie wiedzieli, że asteroida zbliża się do Ziemi.
Astronom przyznał, że minięcie Ziemi w odległości niespełna 3 tysięcy kilometrów to najbliższy tego typu kontakt w historii obserwacji – z wyłączeniem przypadków, w których asteroidy uderzały w Ziemię.
Asteroida minęła Ziemię z prędkością 12,4 km na sekundę.
źródło:rzeczpospolita, businesinsider