Do tej pory we Francji darmowa antykoncepcja, w tym pigułki wczesnoporonne były dostępne dla dziewcząt od 15 lat. Teraz program rozszerzono także dla dziewczynek w wieku lat 12 !
„Dlatego chcemy promować wczesne kontakty seksualne i / lub stosunki seksualne z dziećmi poniżej 15 roku życia. Ten kraj wariuje. #pedophilia?” – pytają na Twitterze Francuzi.
W uzasadnieniu rozszerzenia darmowej antykoncepcji poniżej 15 roku życia, rząd informował, że „co roku we Francji niemal 1000 dziewcząt zachodzi w ciążę między 12 a 14 rokiem życia, a 770 spośród tych ciąż kończy się aborcją”. Za pomysłem stała ówczesna minister ds. równości płci Marlene Schiappa. Powoływano się na doświadczenia z takim programem w przypadku dziewcząt w przedziale wieku od 15 do 18 lat. Według entuzjastów pomysłu refundowanie antykoncepcji miało spowodować spadek odsetka aborcji z 9,5 do 6 na 1000.
W rzeczywistości nagięto zasady statystyk dlatego, że stosowanie pigułek wczesnoporonnych uznano za antykoncepcję, a nie aborcję. Dlatego badania wykazują, że „w istotnym stopniu zmniejszyła się liczba usuwania ciąży”.
Warto dodać, że z procesu aplikowania takich środków nieletnim, państwo wyłączyło rodziców. Użytkowniczki „antykoncepcji” mają gwarantowaną anonimowość. Antykoncepcja „nie podlega władzy rodzicielskiej” od 2001.
źródło:Twitter, FranceInfo, LeMonde