Naukowcy od modelowania spodziewają się, że tradycyjna nauka w szkołach potrwa zaledwie miesiąc. Epidemiolodzy – kilka tygodni dłużej. Uczniowie już teraz przygotowywani są przez nauczycieli do zajęć zdalnych.
Po kilku dniach w szkole, już blisko 70 placówek ma problem z wykrytym koronawirusem wśród uczniów lub nauczycieli. 54 szkoły pracuje wyłącznie zdalnie, reszta – w trybie mieszanym.
Zakażenia są w większości województw. W Podkarpackim dotyczy to mniejszych ośrodków takich jak Brzóza Królewska, Biedaczowo, Bieździca, Kołaczyce czy Wróblowa. Na Śląsku to duże miasta: Katowice, Sosnowiec, Ruda Śląska czy Świętochłowice.
W Małopolsce nowe zakażenia dotyczą zarówno Krakowa jaki i Świdnika, Jastrzębia, Jadamwoli i Łukowicy. W Mazowieckim – Warszawy, Piaseczna, Myszyńca, Ostrowa.
Prawdopodobnie każdego dnia ilość wyłączanych placówek będzie się zwiększać. Jeśli sytuacja wymknie się spod kontroli – uczniowie wrócą całkowicie do nauki zdalnej.
Niewykluczone, że stanie się to jeszcze przed zimą, czyli przed apogeum sezonu wirusowo-grypowego.
Źródło: TVN24