Telewizja Deutsche Welle cieszy się, że w Niemczech zdecydowanie wygrał Rafał Trzaskowski. Zdobyłyby jeszcze więcej głosów, gdyby nie błędy popełniane przez Polaków w głosowaniu.
„Zdecydowanym faworytem Polonii w Niemczech był – podobnie jak w I turze wyborów pod koniec czerwca – Rafał Trzaskowski. Swoje głosy oddało na niego 77,28 proc. wyborców” – entuzjazmują się dziennikarze stacji.
„Za granicą pakiety do głosowania były wysyłane za późno” – ubolewają. „Na portalach społecznościowych, w e-mailach i telefonach do dyplomatycznych przedstawicielstw Polski w Niemczech część wyborców skarży się, że za granicą Polski pakiety do głosowania zostały wysłane za późno lub w ogóle do nich nie dotarły. Taka skarga dotarła też do redakcji DW, gdzie wyborczyni pisze, iż „nie dostałam pakietu w ogóle, mimo, że wniosek został zaakceptowany” – sugeruje anonimowy rozmówca.
Zapewne najlepiej byłoby dla naszych zachodnich sąsiadów, aby w 100 proc. wygrał Rafał Trzaskowski i został nowym prezydentem kraju.
Polacy mają jednak inne zdanie i wybrali prezydenta polskich spraw, co pewnie jest nie w smak Niemcom.
Źródło: dw.com