– Niepoprawna katoliczka – Planowo na tym fotogenicznym dachu miała odbyć się sesja futurystycznych sukienek, ale że mój lęk wysokości nie pozwolił na przyodzianie żadnej z tych wymyślnych kreacji, pozostało usiąść na dachu kościoła… jak Pan Bóg stworzył – pisze Karolina Woźniak prywatnie partnerka Przemysława Salety, publikując nagie zdjęcie na dachu kościoła, sądząc z architektury, być może greckiego.
źródło:tysol