Ryszard Petru we wtorek uczestniczył w pogrzebie legendy opozycji Henryka Wujca i skupiał na sobie uwagę innych żałobników. Dlaczego? Były polityk i lider partii Nowoczesna nie miał zasłoniętej twarzy i nosa, bo nie włożył maseczki.
Choć przez megafony co kilka chwil ostrzegano przed koronawirusem i proszono o założenie maseczki, Ryszard Petru nie reagował.
Czyżby była nadzieja opozycji nie bała się wirusa? – Nie miałem przy sobie maseczki, bo nie wziąłem. Zwykle używam i przestrzegam też zasad – powiedział Faktowi, zaraz potem dodając z przekąsem: – Przecież premier powiedział, że wirus jest w odwrocie…
źródło: fakt