W polskich szkołach ma powrócić edukacja zdalna. Na początek w klasach najstarszych.
Od 17 października w strefie żółtej szkoły wyższe i średnie przechodzą w tryb nauczania hybrydowego a w strefie czerwonej szkoły wyższe i średnie przechodzą w tryb nauki zdalnej – to część nowych obostrzeń ogłoszonych przez premiera Mateusza Morawieckiego.
Najmłodsi uczniowie mają pozostać w szkołach. Zajęcia w podstawówkach mają jak najdłużej odbywać się stacjonarnie. Zatem – przynajmniej na razie – wprowadzane zmiany nie dotkną dzieci w żłobkach, przedszkolach i klasach szkół podstawowych.
Jak powiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski : ” Głównym elementem dyskusji przy obostrzeniach były szkoły, które same w sobie nie generują dużych ognisk zachorowań, ale dzieci te zachorowania przynoszą do osób starszych. Mamy nadzieję, że te działania, które podejmujemy – nauczanie hybrydowe w strefie żółtej, a w czerwonej nauczanie zdalne w szkołach średnich i wyższych to te elementy, które pozwolą nam zmniejszyć ilość interakcji.”
Rząd ma nadzieję, że te działania zmniejszą ilość zachorowań i nie będzie konieczności całkowitego lockdownu i zamykania wszystkich szkół w Polsce.