Prezydent Warszawy, który w sobotnią noc „negocjował” muzykę w jednym z nadwiślańskich lokali, udostępnił fragment filmu z roztańczonym brytyjskim aktorem. Internauci namawiają lubiącego taneczna muzykę prezydenta: „Proszę odtworzyć tę scenę!”
W sobotni wieczór prezydent Warszawy wybrał się ze znajomymi do lokalu położonego nad Wisłą. Niestety, zarówno Trzaskowskiemu, jak i jego towarzyszom nie przypadła do gustu serwowana w knajpie muzyka. Jak wynika z relacji jednego z uczestników imprezy i nagrania nadesłanego do redakcji portalu podelek.pl, prezydent stolicy próbował w rozmowie z DJ-ami wynegocjować zmianę repertuaru. Nieustępliwy polityk PO argumentował swoją prośbę chęcią posłuchania czegoś „bardziej tanecznego” oraz tym, że „to jego miasto”, ostatecznie zamawiając coś z utworów zespołu Jamiroquai.
Kiedy już o sprawie zdążyły poinformować niemal wszystkie portale w Polsce, Trzaskowski w końcu zdobył się na „komentarz” na Twitterze. Napisał „Udanej niedzieli!” i zamieścił film z YouTube, na którym widać tańczącego aktora Hugh Granta.
- Pogrzeb 650. dzieci zmarłych przed narodzeniem
- Drukarz odmówił jednej z organizacji LGBT sporządzenia materiałów promujących tę ideologię. Po kilku latach został finalnie oczyszczony z zarzutów
- Saksonia zamyka życie publiczne z powodu masowych zakażeń koronawirusem. Minister gospodarki Martin Dulig: sytuacja jest dramatyczna
- Polskie sklepy w Holandii zostały poważnie uszkodzone W wyniku w eksplozji
- Tęczowy totalitaryzm w Australii: 10 lat więzienia za modlitwę o nawrócenie geja
„Panie Prezydencie, rzucam wyzwanie, proszę odtworzyć tę scenę!”, „Panie Rafale, powinien Pan dać siebie sfilmować w takim tanecznym ujęciu”, „Koniecznie proszę odegrać tę scenę!” – piszą w komentarzach pod wpisem ciekawi poczucia rytmu prezydenta stolicy internauci. Czy możemy się spodziewać kolejnego filmu, na którym Trzaskowski zatańczy do piosenki Jamiroquai, którą sobie zarzyczył ?
Źródło: Twitter, Pudelek