Nie, prezydent Warszawy nim nie jest. Lecz w tym przypadku ma „polityczne szczęście”. Wydaje się, że wody zanieczyszczone przez warszawskie ścieki z „Czajki” nie będą stanowiły zagrożenia dla Gdańska i morza Bałtyckiego.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz na Twitterze nie kryje radości z naukowej analizy, która zawiera dobre informacje nie tylko dla Gdańska, ale i dla pośrednio dla prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego.
„Troszczymy się o @gdansk zawsze! „Uwzględniając stopień rozcieńczenia, korzystny wpływ tamy we Włocławku oraz przebiegające w Wiśle procesy samooczyszczania – wpływ sytuacji awaryjnej dla wód rejonu Gdańska będzie pomijalnie mały” prof. K. Czerwionka”
— pisze prezydent Gdańska, udostępniając fragment opinii eksperta Politechniki Gdańskiej.
„Trafiające do rzeki zanieczyszczenia zawarte w ściekach podlegają procesom samooczyszczenia, obejmującym liczne procesy o charakterze fizycznym, chemicznym i biologicznym” — czytamy w opinii prof. PG Krzysztofa Czerwionka. „Uwzględniając stopień rozcieńczenia, korzystny wpływ budowli hydrotechnicznych oraz przebiegające w Wiśle procesy samooczyszczania można postawić hipotezę, że wpływ analizowanej sytuacji awaryjnej dla wód rejonu Gdańska będzie pomijalnie mały w odniesieniu do większości wskaźników zanieczyszczeń” – dodaje ekspert.
Całość opinii został opublikowana na portalu internetowym miasta Gdańska. Ekspert przygotował ją na zlecenie Związku Miast i Gmin Morskich.
źródło: Twitter, gdańsk.pl