U dwójki pracowników perfumerii Douglas w Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu wykryto zakażenie koronawirusem. Mimo to sklep nie został zamknięty. Pozostali zatrudnieni zostali przebadani. Kwarantanną objęto pracowników, którzy mieli bezpośredni kontakt z zakażonymi. „Gazeta Wrocławska” podaje, że z ośmioosobowej załogi w pracy pozostały tylko dwie osoby.
Koronawirusa u dwójki pracowników perfumerii wykryto pod koniec zeszłego tygodnia. Przebadano też innych zatrudnionych w tym sklepie.
Jeszcze wczoraj sklep działał normalnie. Od tych, którzy nadal pracują, pobrano wymazy do analizy. A co z klientami, którzy stykają się z potencjalnie zarażonymi sprzedawcami?
źródło: Gazeta Wrocławska